Chuda, zdrowa i bez ości. Robię tę rybę, bo jest o niebo lepsza od dorsza
Ryby są produktem, po który powinniśmy sięgać zdecydowanie częściej. To dlatego, że są bardzo zdrowe. Warto nimi zastępować mięso, bo nie dostarczają nasyconych kwasów tłuszczowych. Niestety w ostatnich latach ceny ryb mocno poszły w górę i często jesteśmy zmuszeni zrezygnować z ich zakupu. Są jednak mało doceniane ryby, które zachwycają wartością odżywczą, a wcale nie kosztują dużo. Morszczuk to jedna z nich.
Kilka słów na temat moszczuka
Morszczuk to morska ryba należąca do rodziny dorszowatych. Występuje w Oceanie Atlantyckim, Morzu Północnym i Śródziemnym. Chrakteryzuje się białym, chudym mięsem o łagodnym, słodkawym smaku. Zawiera niewiele sporych ości, które są łatwe do usunięcia. Ponieważ nie jest tak popularna, jak dorsz, ma też sporo niższą cenę. Kupując morszczuka można więc raczyć się pyszną, zdrową rybą za nieduże pieniądze.
Dlaczego warto jeść morszczuka?
Morszczuk jest chudą rybą, która zawiera tylko 1-2 % tłuszczu. Dzięki temu jest niskokaloryczny i dobry dla osób stosujących dietę redukcyjną. 100 g mięsa tej ryby dostarcza tylko 80 kcal. Poza tym ryba ta zawiera dużo pełnowartościowego białka, witaminy B12, a akże selenu, fosforu i jodu. Morszczuk jest więc wprost stworzony dla osób na diecie, dzieci, seniorów i sportowców.
Jak przyrządzić morszczuka?
Morszczuk, podobnie zresztą jak dorsz, ma delikatne w smaku mięso, dzięki czemu można z niego przyrządzać różne potrawy. Doskonale nadaje się do gotowania na parze, duszenia, pieczenia i smażenia. Nie należy go jednak zbyt długo smażyć, ani piec, bo dość szybko się rozpada.